Słowem wstępu – stereotypy
Myśląc o Holandii, zazwyczaj kojarzymy ją z dwoma ideami. Z jednej strony z typowo holenderskim krajobrazem, z pokrytymi tulipanami polami, z pasącymi się w oddali krowami, i ludźmi maszerującymi do młyna w chodakach. Z drugiej strony, z kontrowersyjnym prawodawstwem: ustawami dotyczącymi prostytucji, tolerancji wobec narkotyków czy eutanazji.
To obraz Holandii widzianej oczami obcokrajowców: nawiązuje do ikon kultury materialnej i popularnej – wiatraków, porcelany, architektury, kultury rowerowej, mostów nad kanałami, rozmaitych gatunków sera, tolerancyjnego podejścia do prostytucji, eutanazji oraz narkotyków. Ten pocztówkowy obraz małego kolorowego państewka jest powszechny na świecie dzięki niefachowej prasie i mniej rzetelnych przewodnikach turystycznych.
Jednak Holandia posiada także zupełnie inny wymiar, który już wcześniej przemycałam na blogu. Z ekonomicznego punktu widzenia Holandia to przede wszystkim świetnie prosperująca gospodarka, bogate pakiety socjalne, wysoki standard życia i nieograniczony dostęp do możliwości rozwoju. Dzięki pragmatycznemu podejściu do robienia interesów, na przestrzeni wieków Holandii udało się osiągnąć i utrzymać czołową pozycję wśród bogatych i stabilnych państw europejskich.
W konserwatywnego punktu widzenia
W Polsce często ma miejsce postrzeganie narodu Holenderskiego przez pryzmat konserwatywnych i katolickich założeń społecznych. Skutkuje to powstaniem wizerunku państwa kontrowersyjnego w kwestiach obyczajowych, takich jak tolerancja wobec narkotyków, legalna prostytucja, aborcja, czy eutanazja. Negatywna ocena tych zjawisk opiera się często na powierzchownej i niezgłębionej wiedzy na temat szczegółów występowania tych zjawisk w Holandii.
Mentalność holenderska jest o wiele bardziej złożona niż to sugeruje stereotyp. Ocena Holendrów i ich kultury przez laików rzadko poprzedzona jest gruntowną analizą podłoża społecznego, ekonomicznego czy historycznego. To one dały początek holenderskiemu pragmatycznemu podejściu do życia i świata. Warto się z nim zapoznać, by w pełni móc zrozumieć zjawiska kulturowe zachodzące w społeczeństwie holenderskim.
Tolerancja i wolność słowa, religii, czy preferencji seksualnych są skutkiem długotrwałego i złożonego procesu kształtowania się narodu i demokratycznego państwa, które musiało borykać się z wieloma przeciwnościami losu. Lata trudnych doświadczeń wykształciły w Holendrach upór w dążeniu do pokonywania trudności i znajdywania efektywnych rozwiązań technologicznych i gospodarczych.
Inne narody a stereotypy holenderskie
Inne narody często wypowiadają się o mieszkańcach Holandii z przymrużeniem oka w sposób wyrażający sympatię. W języku angielskim istnieje wiele powiedzeń odnoszących się do pewnych postaw uważanych za typowo holenderskie. Dotyczą one w dużej mierze „kupieckich” skłonności Holendrów. Niektóre z nich to np.: Dutch treat / go Dutch – oznaczające „każdy płaci za siebie” czy Dutch bargain – transakcja zakończona drinkiem. Zamiast jednak doszukiwać się w nich skąpstwa warto dostrzec coś innego. To obraz reprezentujący podejście do wartości pracy i pieniądza. Nawiązują do oszczędności i nieformalnego podejścia do załatwiania interesów, przeszłości kolonialnej i żeglugi, mentalności marynarskiej
Tematyce pieniędzy przyjrzę się jeszcze bliżej w kolejnych postach. Śledź bloga, by nic Cię nie ominęło.
A tym czasem w komentarzach podziel się Twoimi wrażeniami dotyczącymi prawdziwej Holandii i Holendrów.