O książce wiele miesięcy temu przeczytanej… O tej książce, „Najszczęśliwsze dzieci na świecie, czyli wychowanie po holendersku”, wspominałam Ci już bardzo, bardzo dawno temu. Czytałam ją krótko po tym, jak się ukazała, co zbiegło się z falą innych pozycji książkowych dotyczących szczęśliwych narodów (jak np. Hygge, Lagom i inne). Napisanie tej recenzji planowane było również w tamtym okresie, ale w natłoku…